W niedzielę 8 stycznia krakowska policja otrzymała zgłoszenie, że w Parku Tysiąclecia jakiś mężczyzna groził nożem dwóm kobietom. Gdy policjanci udali się na miejsce, znaleźli wystraszone kobiety, które wskazały w którym kierunku poszedł napastnik i podały jego rysopis.
Policjanci rozpoczęli patrolowanie osiedla w kierunku którego agresor miał się udać. O całym zdarzeniu poinformowani zostali również kryminalni z VII Komisariatu Policji. Już po kilku minutach obok jednego z bloków namierzyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi. Podczas próby jego zatrzymania podejrzany zrobił się agresywny i rzucił nożem w kierunku jednego z policjantów i zaczął uciekać, policjant uchylił się unikając zranienia. Po krótkim pościgu mężczyzna został obezwładniony i zatrzymany. Po chwili na miejscu byli również policjanci ze Sztabu, którzy patrolowali rejon w poszukiwaniu mężczyzny i potwierdzili, że odpowiada on opisowi przekazanemu przez napadnięte kobiety. Napastnikiem okazał się 30-letni obywatel Azerbejdżanu. Policjanci podczas zatrzymania zabezpieczyli nóż, a w trakcie przeszukania miejsca zamieszkania 30-latka, przedmiot przypominający pistolet (okazało się, że to wiatrówka).
Jak się okazało, 1 stycznia wpłynęło zgłoszenie również z Parku Tysiąclecia, że jakiś mężczyzna przysiadł się do kobiety na ławce chwytając ją za udo i przystawiając do głowy przypominający broń przedmiot. Wtedy nie udało się go namierzy, ale teraz w toku prowadzonych czynności okazało, że to właśnie zatrzymany Azerbejdżanin odpowiada za tamten czyn.
Jak informuje krakowska policja: Mężczyzna usłyszał szereg zarzutów i grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Między innymi naruszenia nietykalności cielesnej kobiety, kierowania gróźb karalnych wobec kilku kobiet, naruszenia nietykalności cielesnej policjanta, wywierania wpływu na czynności urzędowe poprzez czynną napaść na funkcjonariusza. Podejrzanemu grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
10 stycznia br. sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej Kraków – Nowa Huta zastosował wobec zatrzymanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Policjanci podejrzewają, że może być więcej osób pokrzywdzonych przez tego mężczyznę. Apelujemy do tych osób aby zgłosiły do Komisariatu Policji VII w Krakowie w celu złożenia zawiadomienia.