W pierwszym meczu ostatniej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, Wisła Kraków poniosła dotkliwą porażkę, ulegając belgijskiemu Cercle Brugge 1:6. Spotkanie, które odbyło się w Krakowie, od początku zdominowane było przez gości, którzy szybko przejęli inicjatywę i zdobyli dwie bramki, nie dając gospodarzom szans na odwrócenie losów meczu.
Wisła w 7. minucie oddała groźny strzał na bramkę rywali, jednak piłka minęła cel. Odpowiedź Cercle Brugge była zabójcza, bowiem chwilę później gości już prowadzili za sprawą Alaan Minda. Chwilę później Thibo Somers podwyższył na 2:0, wykorzystując zaskoczenie krakowskiego bramkarza uderzeniem, które z pozoru miało być dośrodkowaniem.
Pomimo prób odzyskania kontroli nad grą, Wisła nie była w stanie skutecznie zagrozić rywalom. Cercle Brugge, choć chwilowo zwolniło tempo, ponownie przejęło inicjatywę pod koniec pierwszej połowy. W 35. minucie Kevin Denkey zmarnował doskonałą okazję na trzecią bramkę, przegrywając pojedynek z Kamilem Brodą. Jednak już chwilę później Christiaan Ravych dobił piłkę po rzucie rożnym, ustalając wynik na 3:0 przed przerwą.
Wisła próbowała odpowiedzieć, ale Tamas Kiss, choć trafił do siatki, został złapany na spalonym, a Angel Rodado nie zdołał pokonać bramkarza rywali.
Druga połowa zaczęła się dla Wisły jeszcze gorzej. Już w 47. minucie Kevin Denkey podwyższył prowadzenie gości na 4:0, a kolejne błędy w obronie krakowskiej drużyny umożliwiły Abdoulowi Ouattara zdobycie piątej bramki w 55. minucie. Choć intensywność gry nieco opadła, Cercle Brugge nadal kontrolowało przebieg spotkania. Wisła próbowała zdobyć honorowego gola, ale zarówno Patryk Gogół, jak i Angel Rodado, mimo dogodnych okazji, nie potrafili skierować piłki do siatki.
W 82. minucie Kazeem Olaigbe zaskoczył Kamila Brodę strzałem z rzutu wolnego, podwyższając wynik na 6:0. Chwilę później, Wisła w końcu zdobyła honorowe trafienie – Angel Rodado, po indywidualnej akcji, ustalił wynik spotkania na 1:6. Mimo tego, goście z Belgii zdobyli solidną przewagę, która stawia ich w komfortowej sytuacji przed rewanżem, niemal przesądzając o ich awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji. Rewanżowe spotkanie zaplanowano na 29 sierpnia w Belgii.