Quantcast
środa, 30 lipca, 2025

O NAS  |  REKLAMA  |  KONTAKT

Strona głównaAktualności„Porwanie” w centrum Krakowa okazało się…  elementem wieczoru kawalerskiego

„Porwanie” w centrum Krakowa okazało się…  elementem wieczoru kawalerskiego

W piątkowy wieczór, 13 czerwca, krakowska policja została postawiona w stan najwyższej gotowości po dramatycznym zgłoszeniu dotyczącym rzekomego porwania mężczyzny w samym sercu Starego Miasta. Kilkugodzinne działania służb zakończyły się zaskakującym finałem — incydent okazał się inscenizacją w ramach wieczoru kawalerskiego.


Tuż po godzinie 22:00 do dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Krakowie zadzwonił  zaniepokojony przechodzień. Z jego relacji wynikało, że był świadkiem niepokojącej sceny: kilku zamaskowanych mężczyzn ścigało jedną osobę, którą następnie siłą wepchnięto do samochodu, po czym pojazd odjechał w pośpiechu z miejsca zdarzenia.

W odpowiedzi na zgłoszenie natychmiast skierowano na miejsce funkcjonariuszy z Komisariatu Policji I w Krakowie. Policjanci zabezpieczyli monitoring, przeprowadzili rozmowy ze świadkami oraz podjęli intensywne działania operacyjne mające na celu identyfikację sprawców i lokalizację potencjalnej ofiary.

Dzięki analizie materiału z kamer i weryfikacji numerów rejestracyjnych pojazdu, którym oddalili się zamaskowani mężczyźni, funkcjonariusze ustalili, że samochód jest zarejestrowany w województwie podkarpackim. W związku z tym do jednej z możliwych lokalizacji wysłano funkcjonariuszy z Rzeszowa, którzy szybko ustalili tożsamość właściciela pojazdu i nawiązali z nim kontakt.

Zaskakujący finał nastąpił, gdy mężczyzna odebrał telefon i poinformował policję, że… znajduje się w Krakowie, gdzie wraz z przyjaciółmi świętuje własny wieczór kawalerski. Opisane jako porwanie zdarzenie okazało się elementem „zabawy”, starannie zaplanowanej przez jego znajomych.

Choć sytuacja zakończyła się bez szkody dla zdrowia czy życia, nie była ona pozbawiona poważnych konsekwencji. W działania zaangażowano liczne siły policyjne, które w tym czasie mogłyby odpowiadać na rzeczywiste potrzeby mieszkańców. Wymagało to także znacznych nakładów pracy operacyjnej oraz zasobów technicznych.

Policja apeluje do organizatorów podobnych wydarzeń o rozsądek i odpowiedzialność. Tego rodzaju „żarty”, choć mogą wydawać się nieszkodliwe w gronie znajomych, mogą prowadzić do niepotrzebnej mobilizacji służb i utrudnień w pracy funkcjonariuszy.

spot_img

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Z Krakowa

Okolice

Na sygnale