Jak informuje Karpacki Oddział Straży Granicznej, minione trzy dni na lotnisku Kraków–Balice upłynęły funkcjonariuszom Straży Granicznej pod znakiem serii interwencji. Bilans weekendu obejmuje m.in. zatrzymania osób poszukiwanych, udaremnienie wyjazdu pasażera objętego zakazem opuszczania kraju, działania wobec agresywnego podróżnego, przypadek pozostawienia bagażu bez opieki oraz odmowę wjazdu do Polski z powodu uszkodzonego paszportu.
Poszukiwani zatrzymani podczas odprawy i po przylocie
Jedną z zatrzymanych osób był 44-letni obywatel Polski, który zamierzał polecieć na Maltę. W trakcie kontroli granicznej ustalono, że mężczyzna jest poszukiwany w związku z wykroczeniami drogowymi oraz oszustwem. Został ujęty i przekazany policjantom z Komisariatu Policji w Zabierzowie w celu doprowadzenia do Aresztu Śledczego lub Zakładu Karnego.
W niedzielę do Krakowa przyleciał z Bułgarii 57-letni obywatel Ukrainy poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Grójcu również w związku z oszustwem. Mężczyzna skorzystał z możliwości uiszczenia grzywny w wysokości 4 tys. zł, co pozwoliło mu uniknąć osadzenia w Areszcie Śledczym. Po opłaceniu należności otrzymał zgodę na dalszą podróż.
Zakaz opuszczania kraju zatrzymał podróż do ZEA
Kolejna interwencja dotyczyła 46-letniego Polaka, który planował wylot do Sharjah w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jego podróż zakończyła się jeszcze na lotnisku — obowiązywało go postanowienie Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze o zakazie opuszczania kraju, co skutkowało niedopuszczeniem do wyjazdu.
Pozostawiony bagaż i mandat
Funkcjonariusze zwracają uwagę, że mimo regularnych ostrzeżeń nadal dochodzi do sytuacji, w których podróżni pozostawiają bagaż bez nadzoru. Taki incydent odnotowano w sobotnie popołudnie: obywatelka Ukrainy zostawiła swoją walizkę bez opieki, co uruchomiło procedury bezpieczeństwa i postawiło służby w stan podwyższonej gotowości. Kobieta została ukarana mandatem w wysokości 300 zł.
Agresja na pokładzie samolotu z Manchesteru
Nie zabrakło też działań związanych z bezpieczeństwem lotu. Po przylocie samolotu z Manchesteru kapitan zawiadomił służby o 38-letnim pasażerze, który — będąc pod wpływem alkoholu — zakłócał porządek na pokładzie, obrażał i groził współpasażerom. Mężczyzna nie stosował się do wezwań i poleceń opuszczenia samolotu, dlatego funkcjonariusze Straży Granicznej użyli technik obezwładniających oraz kajdanek. Po zakończeniu czynności nałożono na niego mandat w wysokości 500 zł.
Uszkodzony paszport i odmowa wjazdu
Z Manchesteru przyleciała również 24-letnia obywatelka Wielkiej Brytanii, która podczas kontroli okazała paszport z brakującymi dwiema stronami. Taki stan dokumentu stał się podstawą do wydania decyzji o odmowie wjazdu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Kobietę skierowano do pomieszczenia dla cudzoziemców, którym odmówiono wjazdu, gdzie oczekuje na lot powrotny.
Weekendowy bilans pokazuje, że lotnisko to nie tylko punkt odprawy, ale także miejsce, w którym każdego dnia krzyżują się procedury bezpieczeństwa, decyzje procesowe i realne konsekwencje lekceważenia podstawowych zasad porządku publicznego.




