Jak poinformowała krakowska Straż Miejska, w niedzielne popołudnie, 8 czerwca, służby ratunkowe w Krakowie przeprowadziły nietypową, lecz wymagającą interwencję. Zgłoszenie, które trafiło do dyżurnego Straży Miejskiej, dotyczyło mężczyzny znajdującego się w głębokiej studzience kanalizacyjnej na jednym z parkingów w dzielnicy Podgórze. Z relacji wynikało, że poszkodowany nie był w stanie wydostać się o własnych siłach, a jego stan mógł wskazywać na spożycie alkoholu.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol Straży Miejskiej, który potwierdził zgłoszenie. W studzience, której kratka zabezpieczająca była odsunięta, znajdował się młody mężczyzna – częściowo zanurzony w wodzie i półnagi. Głębokość wynosiła około trzech metrów, co uniemożliwiało mu samodzielne wydostanie się na powierzchnię.
Ze względu na zagrożenie dla zdrowia i życia, niezwłocznie wezwano jednostkę Państwowej Straży Pożarnej oraz pogotowie ratunkowe. Strażacy przy pomocy drabiny zeszli do wnętrza wąskiej studzienki – o średnicy nieprzekraczającej 70 centymetrów – i przy użyciu specjalistycznych pasów ratowniczych bezpiecznie wyciągnęli mężczyznę na zewnątrz.
Ze względu na znaczne wychłodzenie organizmu, poszkodowany został przekazany zespołowi ratownictwa medycznego, który następnie przetransportował go do jednego z krakowskich szpitali.
Jak podkreślają służby, sytuacja była wyjątkowo nietypowa nie tylko ze względu na samo zdarzenie, ale również na trudne warunki techniczne akcji ratunkowej. Wąska średnica otworu oraz fakt, że mężczyzna znajdował się częściowo w wodzie, znacznie utrudniały bezpieczne przeprowadzenie ewakuacji.