We wtorek, 25 marca, funkcjonariusze Straży Granicznej w Krakowie przeprowadzili kontrolę legalności pobytu cudzoziemców na terytorium Polski. W wyniku działań zatrzymano cztery osoby – obywatela Uzbekistanu, dwie osoby pochodzące z Indonezji oraz Filipinkę, która posługiwała się podrobioną polską kartą pobytu. Wszystkim zatrzymanym grożą konsekwencje prawne, w tym zakaz ponownego wjazdu na teren strefy Schengen.
Wśród zatrzymanych znalazł się 31-letni obywatel Uzbekistanu, który przebywał na terytorium Polski nielegalnie od 282 dni. Podczas kontroli przedstawił paszport oraz litewską kartę pobytu, która – jak wykazały systemy informacyjne – była nieważna i podlegała zatrzymaniu.
Kolejna osoba zatrzymana to obywatelka Filipin. Funkcjonariusze, weryfikując jej dokumenty, wykryli podrobioną polską kartę pobytu. Kobieta przyznała, że wjechała na teren strefy Schengen w maju 2024 roku przez Amsterdam, skąd udała się do Francji, a następnie, na początku marca 2025 roku, wjechała do Polski autobusem. Od momentu przekroczenia granicy przebywała w kraju nielegalnie przez 24 dni.
Podczas przesłuchania Filipinka wyznała, że fałszywy dokument zakupiła za 2 200 euro na podstawie informacji uzyskanych od znajomych. Śledczy ustalili, że planowała wykorzystać go jako autentyczny przy kompletowaniu dokumentów, takich jak umowa o pracę, decyzja o zezwoleniu na pobyt czasowy, ubezpieczenie zdrowotne czy numer PESEL. W związku z tym postawiono jej zarzuty dotyczące posługiwania się fałszywym dokumentem oraz przygotowań do wykorzystania podrobionych aktów prawnych. Kobieta przyznała się do winy i dobrowolnie poddała się karze grzywny w wysokości 4 500 złotych.
Kolejnymi zatrzymanymi byli dwaj obywatele Indonezji w wieku 32 i 33 lat. Jak ustalono, mężczyźni przyjechali do strefy Schengen pod koniec kwietnia 2024 roku przez Wiedeń, skąd udali się na Słowację. Kilka dni później przybyli do Polski w celu podjęcia pracy. Choć złożyli wnioski o udzielenie zezwolenia na pobyt czasowy do Wojewody Małopolskiego, ich status w momencie składania dokumentów był już nielegalny. W efekcie ich pobyt w Polsce przedłużył się o 332 dni poza dozwolony okres.
Jeden z Indonezyjczyków znalazł zatrudnienie w zakładzie przetwórstwa mięsnego w powiecie nowosądeckim. Podczas kontroli obaj mężczyźni posługiwali się paszportami wydanymi przez władze Indonezji oraz nieważnymi wizami słowackimi.
Komendant Placówki Straży Granicznej w Krakowie wydał decyzję o zobowiązaniu całej czwórki do opuszczenia terytorium Polski w terminie 30 dni. Uzbek otrzymał zakaz ponownego wjazdu na teren Schengen na okres sześciu miesięcy, natomiast Filipinka i Indonezyjczycy nie będą mogli powrócić do strefy przez najbliższy rok. Ponadto wszyscy zatrzymani zostali ukarani grzywną w wysokości od 100 do 400 złotych za nielegalny pobyt.