Dwaj mieszkańcy rejonu Prokocimia, 19-latek i jego 52-letni ojciec, odpowiedzą za kradzież rozbójniczą na szkodę pracownika firmy kurierskiej. Do zdarzenia doszło w miniony poniedziałek, a jeszcze tego samego dnia policjanci z komisariatu przy ul. Ćwiklińskiej ustalili i zatrzymali podejrzanych. Mężczyznom grozi kara nawet do 10 lat więzienia.
W godzinach popołudniowych kurier jednej z firm zatrzymał się samochodem dostawczym w rejonie Prokocimia, by doręczyć przesyłki. Gdy na krótko opuścił pojazd, do auta podeszło dwóch mężczyzn, którzy najpierw zaczęli zaglądać do wnętrza, sprawdzając, czy nikt nie pilnuje ładunku.
Po upewnieniu się, że drzwi nie są zamknięte, młodszy z nich wszedł do środka. Zaczął wyrzucać na zewnątrz paczki przygotowane do dostarczenia, a następnie zabrał z kabiny telefon komórkowy należący do kuriera oraz gaśnicę.
W tym momencie do samochodu wrócił dostawca i zorientował się, że jest okradany. Sprawcy rzucili się do ucieczki, a kurier ruszył za nimi. Podczas pościgu jeden z mężczyzn użył skradzionej gaśnicy, rozpylając strumień środka gaśniczego w kierunku goniącego go pracownika firmy, czym skutecznie utrudnił mu dalszy pościg.
Zgłoszenie, interwencja policji i szybkie zatrzymania
Gdy kurier doszedł do siebie, niezwłocznie powiadomił służby, dzwoniąc pod numer alarmowy. Na miejsce zostali skierowani funkcjonariusze z Komisariatu Policji VI w Krakowie. Poszkodowany szczegółowo opisał przebieg zajścia oraz przekazał policjantom, że oprócz telefonu i gaśnicy z pojazdu zniknęła również jedna z paczek przeznaczona dla klienta.
Kryminalni natychmiast przystąpili do typowania sprawców. Jeszcze tego samego dnia udali się do jednego z mieszkań na terenie Prokocimia, gdzie zatrzymali 19-letniego mężczyznę podejrzewanego o udział w napadzie. Został on przewieziony do komisariatu, gdzie wykonano z nim dalsze czynności procesowe.
Analiza zebranych dowodów pozwoliła następnie powiązać ze zdarzeniem 52-letniego ojca zatrzymanego nastolatka. On również został doprowadzony do jednostki policji jako osoba podejrzana o udział w przestępstwie.
Odzyskane mienie i zarzuty dla podejrzanych
W toku czynności policjantom udało się odzyskać skradziony telefon komórkowy oraz gaśnicę. Wciąż jednak nie wyjaśniono losu zaginionej paczki – 19-latek nie potrafił w przekonujący sposób wytłumaczyć, co się z nią stało.
Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży rozbójniczej, polegającej na połączeniu kradzieży z użyciem przemocy wobec pokrzywdzonego. Dodatkowo młodszy z podejrzanych odpowie także za odrębną kradzież.
Decyzją prokuratora wobec 19-latka oraz jego 52-letniego ojca zastosowano środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru. Zgodnie z obowiązującymi przepisami za przypisane im czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
