Kompletnie pijany 41-letni Gruzin nie odleciał 18 października z krakowskiego lotniska do Warszawy jak to miał zaplanowane z powodu swojego zachowania. Nie dość, że był pijany to awanturował się na lotnisku – został zatrzymany przez Służbę Ochrony Lotniska i przekazany policji.
Policjanci w Zabierzowie odebrali zgłoszenie o awanturującym się na lotnisku obcokrajowcu. Na miejscu pijanego 41-latka z Gruzji policjantom przekazali funkcjonariusze Służby Ochrony Lotniska. Mężczyzna nadal był agresywny i naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy – popychał i i uderzał. Badanie wykazało, że miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Został przewieziony do policyjnego aresztu. Kolejnego dnia, w komisariacie, Gruzin usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Za to przestępstwa grozi do 3 lat pozbawienia wolności.