Do podpalenia doszło 30 października w Proszowicach. Ogień został podłożony pod garaż, ale przeniósł się również na elewację znajdującego się tuż obok budynku. Straty tego zdarzenia oszacowano na około 20 tys. zł. Jak się okazało sprawcą podpalenia jest 25-letni mężczyzna z powiatu bocheńskiego.
Do zatrzymania 25-letniego podpalacza doszło w poniedziałek 21 listopada. Zatrzymania dokonali policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wspólnie z Zespołem Specjalnym z krakowskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji.
Wszystko zaczęło się 30 października kiedy to doszło do pożaru. Policjanci z Proszowic ustalili, że garaż został celowo podpalony. Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Komendy Miejskiej w Krakowie z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu. Policjanci szybko wytypowali podpalacza i ustalili, że pracuje w rejonie Bieńczyc. Podejrzany został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu Komendy Miejskiej Policji w Krakowie wspólnie z funkcjonariuszami z Zespołu Specjalnego krakowskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji, na podstawie nakazów wydanych przez prokuratora, weszli do budynku, w którym pracował mężczyzna i tam go zatrzymali. Jak się okazało, 25-latek podłożył ogień ponieważ chciał się zemścić na właścicielu zabudowań.
22 listopada br. sąd na wniosek prokuratury zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. 25-latkowi za spowodowanie niebezpieczeństwa powszechnego poprzez wywołanie pożaru grozi kara do 10 lat więzienia.