Quantcast
środa, 12 marca, 2025

O NAS  |  REKLAMA  |  KONTAKT

Strona głównaAktualnościPowiedział na lotnisku, że w bagażu jego mamy jest broń

Powiedział na lotnisku, że w bagażu jego mamy jest broń

Tuż przed Dniem Kobiet na lotnisku w Krakowie-Balicach doszło do nietypowego zdarzenia. 40-letni mężczyzna postanowił zażartować ze swojej mamy, jednak jego pomysł okazał się bardzo ryzykowny. Nieświadomie doprowadził do interwencji Straży Granicznej.


Zamieszanie przy odprawie

Na lotnisku panował duży ruch, a podróżni spokojnie przechodzili przez odprawę. W pewnym momencie pracownicy ochrony otrzymali niepokojącą informację: jeden z mężczyzn powiedział, że jego towarzyszka ma w bagażu broń. Nie mogli tego zignorować i natychmiast wezwali funkcjonariuszy Straży Granicznej.

Po przybyciu na miejsce służby szybko ustaliły, że autorem tego zamieszania jest 40-letni mieszkaniec Krakowa, który przyznał, że chciał tylko zażartować z matki, którą odprowadzał na samolot. Jego „dowcip” jednak nie rozbawił nikogo.

Nieprzyjemne konsekwencje

Straż Graniczna musiała przeprowadzić dokładną kontrolę bagażu kobiety. Ostatecznie okazało się, że nie było żadnego zagrożenia, a ona mogła kontynuować swoją podróż. Mężczyzna jednak nie uniknął kary – otrzymał mandat za swoje nieodpowiedzialne zachowanie.

Choć dla niego miało to być niewinne żartowanie, spowodowało poważne zamieszanie.

spot_img

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Z Krakowa

Okolice

Na sygnale