176 lat temu wybuchło powstanie krakowskie. Ważną rolę odegrali w nim wieliccy górnicy, którzy odważnie i konsekwentnie marzyli o niepodległej Polsce. Powstanie trwało zaledwie 9 dni. Patriotyczne ideały zderzyły się z rozpaloną przez zaborcę rabacją. Nauczka okazała się tak bolesna, że dwa lata później ożywcza dla Europy Wiosna Ludów przeszła w Galicji praktycznie bez echa. 25 lutego 2022 roku górnicza delegacja wspominała powstańców krakowskich – w Gdowie, Wieliczce i Podgórzu.
Polacy! Godzina powstania wybiła – cała rozszarpana Polska dźwiga się i zrasta – pozostali już bracia nasi w Księstwie Poznańskim, w Polsce Kongresowej, w Litwie i na Rusi biją się z wrogiem […]. Jest nas dwadzieścia milionów, powstańmy jak jeden maż, a potęgi naszej żadna nie przemoże siła, będzie nam wolność, jakiej dotąd nie było na ziemi, wywalczymy sobie skład społeczeństwa, w którym każdy podług zasad i zdolności z dóbr ziemskich będzie mógł użytkować, a przywilej żaden i pod żadnym kształtem mieć nie będzie miejsca, w którym każdy Polak znajdzie zabezpieczenie dla siebie – te oto słowa 22 lutego 1846 roku poruszyły serca wielickich górników. Manifest Rządu Narodowego Rzeczypospolitej Polskiej wygłosił Edward Dembowski.
Przejeżdżający przez Wieliczkę emisariusz porwał ludzi tak dalece, że do Krakowa wyruszył wyposażony w kasę bracką i na czele 200-osobowego oddziału górników. 27 lutego Dembowski poprowadził patriotyczno-religijną procesję, która przeszła spod Kościoła Mariackiego do Podgórza. W Podgórzu dosięgły go austriackie kule… Edwarda Dembowskiego pochowano na Cmentarzu Podgórskim. Dzień wcześniej oddziały powstańcze poniosły klęskę w polu. W bitwie pod Gdowem zginęło wielu górników.