12 listopada, po godzinie 14:00, funkcjonariusz Komisariatu Policji VIII w Krakowie, będąc poza służbą, udał się na zakupy do jednego ze sklepów spożywczych w Nowej Hucie. Opuszczając sklep, przez witrynę zauważył, jak pracownik ochrony próbuje zatrzymać mężczyznę. Widząc tę sytuację, policjant natychmiast wkroczył do akcji, domyślając się, że może chodzić o próbę kradzieży.
Przypuszczenia potwierdziły się. Policjant, wspierając ochroniarza, obezwładnił złodzieja, uniemożliwiając mu ucieczkę ze sklepu. Dzięki szybkim działaniom funkcjonariusza 49-letni mieszkaniec Krakowa został przekazany patrolowi policji, który przyjechał na miejsce po wezwaniu obsługi sklepu. Skradziony towar, wart mniej niż 800 złotych, odzyskano w całości, a sprawca został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych.
Kilka dni wcześniej, bo 7 listopada krakowscy policjanci znów interweniowali w czasie wolnym od pracy. Około godziny 21:00, na autostradzie A4 w województwie podkarpackim, dwoje policjantów z Komisariatu Policji I w Krakowie – starsza sierżant Patrycja Kuźma i starszy posterunkowy Hubert Krauz – zauważyło samochód osobowy poruszający się w sposób nietypowy. Pojazd zjeżdżał od prawej do lewej krawędzi pasa ruchu, co wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, że kierowca może być pod wpływem alkoholu.
Decydując się interweniować, policjanci zatrzymali samochód. Po otwarciu drzwi od strony kierowcy natychmiast wyczuli silny zapach alkoholu, co potwierdziło ich przypuszczenia. Aby zapobiec dalszej jeździe, starszy posterunkowy Hubert Krauz zabezpieczył kluczyki pojazdu, a następnie funkcjonariusze skontaktowali się z dyżurnym, który wysłał na miejsce patrol umundurowany.
Badanie alkomatem, przeprowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej w Przeworsku, wykazało, że 52-letni kierowca miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Dodatkowo ustalono, że mężczyzna miał orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, a za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów – od roku do nawet 15 lat więzienia. W przypadku recydywy sprawca może otrzymać dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz karę finansową sięgającą 60 tysięcy złotych.
Obie sytuacje pokazują, że funkcjonariusze pozostają czujni i gotowi do działania, nawet poza godzinami służby. Ich zdecydowana postawa i szybkie reakcje pozwoliły na zapobieżenie przestępstwom oraz zapewniły bezpieczeństwo innym obywatelom.